Noc

Podziel się

Po każdym męczącym dniu następuje noc. Słońce chowa się, ustępując miejsca Księżycowi i jego migoczącym podopiecznym. Jestem na dworze, pod stopami czuję chłodne źdźbła trawy, zapach kwitnących drzew wypełnia mnie w całości. Patrzę w górę. Widzę głębokie ciemne niebo  i mnóstwo migoczących punktów. To gwiazdy. W mojej głowie myśli zaczynają się powoli układać, chwila zaczyna trwać coraz dłużej, staję się częścią tej czarnej pustki. Każda gwiazda przypomina mi o czymś innym, odległe wspomnienia wracają, wszystko co wydarzyło się kiedyś, dzieje się teraz, całe życie rozpościera się przed oczami na ciemnym niebie. Mam wrażenie, że odrywam się od ziemi i każdą z gwiazd mam na wyciągnięcie ręki. Wiem, że w tym samym momencie gdzieś ktoś patrzy w niebo i widzi to, co chce widzieć. Cisza staje się najpiękniejszą melodią, którą słyszy się przez duszę. Po chwili jednak Księżyc daje znać, że na dzisiaj koniec. Musi odejść, aby nowy dzień przyniósł nowe wspomnienia. Opadam na ziemię, cisza przestaje grać w duszy, ogarnia mnie sen i cała podróż zaczyna się od nowa.

Patryk Rosłaniec, absolwent WUE

 


Podziel się